Pierwsze pismo nie tylko stanowiło narzędzie do zarządzania administracją, ale też było swego rodzaju orężem do podboju mniej zorganizowanych społeczeństw . Dotarło do odległych zakątków świata ponieważ nie miało konkurencji. Dopiero na tak przygotowanym gruncie setki czy też tysiące lat później, powstawały inne alfabety. Cywilizacja przeminęła ale pamięć o świętych węzłach przetrwała i alfabety w nowych cywilizacjach tworzono wyprowadzając litery z węzłów.
Znana przypowieść o wieży Babel, jest literackim opisem historii pisma i języka z tamtych czasów. Bez pisma nie byłoby jednego języka, którym posługiwała się duża część ludności. Był to język liturgii ale i handlu, w którym ujednolicony zapis jest niezbędny by handel był możliwy z najodleglejszymi zakątkami świata starożytnego.
Opisane w przekazie historycznym zburzenie wieży, to nic innego jak utrata kontroli nad prowincjami, i powstanie nowych cywilizacji z ich własnym językiem i alfabetem. Pamięć o świętych węzłach utrwalana przez wieki nie przeminęła, nie uległa zatarciu wśród duchownych odpowiedzialnych za proces opracowania nowych alfabetów. Odwoływali się do węzłów mających magiczną moc.